Przejdź do treści

Fala wezbraniowa na Wiśle: MPWiK pozostaje w stałym kontakcie z Wojskiem Polskim ws. mostu pontonowego

W związku z intensywnymi opadami deszczu, w najbliższych dniach prognozowany jest istotny wzrost poziomu wody w Wiśle. Uwzględniając obecne warunki atmosferyczne i prognozy stanu rzeki zdecydowano o rozpięciu mostu pontonowego.

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przypomina, że most pontonowy, na którym jest ułożony zastępczy rurociąg do przesyłu ścieków, to przeprawa tymczasowa. Tak jak Spółka informowała na początku awarii, jego działanie w ogromnym stopniu zależy od warunków atmosferycznych i hydrologicznych.

Zgodnie z prognozami IMGW, które Spółka otrzymuje, dzięki współpracy z PGW Wody Polskie z kilkudniowym wyprzedzeniem, intensywnie padający deszcz w całym kraju oraz rosnący poziom wody w rzece zagrażają konstrukcji przeprawy tymczasowej. Jak wynika z informacji przedłożonych przez Wojsko Polskie podniesienie poziomu wody spowoduje awaryjne rozpięcie mostu pontonowego. Szczególne zagrożenie stanowią prędkość nurtu rzeki oraz niesione przez nią drzewa czy konary, spływające m.in. z pól i terenów nadbrzeżnych.

Wojsko Polskie jest przygotowane na rozpięcie przeprawy, a MPWiK na demontaż rurociągów znajdującego się na nim. Operacja rozpoczyna się 14 października od odwodnienia rurociągu, co w rezultacie będzie skutkowało kontrolowanym awaryjnym zrzutem ozonowanych ścieków do Wisły.

Po przejściu fali wezbraniowej MPWiK natychmiast we współpracy z Wojskiem przystąpi do ponownego montażu rur na moście pontonowym.

Przeprawa przez Wisłę funkcjonuje od 9 września 2020 r. Powstała w związku z koniecznością ułożenia na niej dwóch tymczasowych rurociągów, którymi są transportowane ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do Zakładu „Czajka”. Od tego momentu za utrzymanie mostu odpowiada codziennie 20 żołnierzy, pełniących swoją służbę w systemie zmianowym.

Trwają intensywne prace przy budowie alternatywnego transferu ścieków

Równocześnie na prawym brzegu Wisły, od ul. Świderskiej, nieprzerwanie prowadzone są prace nad pierwszym etapem alternatywnego układu przesyłowego, który zostanie wykonany metodą bezwykopową pod dnem Wisły przewiertem sterowanym. Jak podkreśla MPWiK inwestycja ta jest realizowana zgodnie z założonym harmonogramem.

Dotychczas wykonano komorę startową o głębokości 5,1 m, szerokości 6,6 m i długości 19,8 m, w której umieszczono część maszyny drążącej odpowiedzialnej za wpychanie rurociągu pod ziemię, czyli tzw. pipe thruster. Obok zacisku, ważącego ponad 20 ton, zamontowano także m.in. urządzenia hydrauliczne, siłowniki, jak również podłączono przewody hydrauliczne i elektryczne. Na miejscu został ustawiony kontener, w którym znajduje się centrum sterujące. Zwożone są też pierwsze stalowe rury, które następnie będą spawane w długie na około 200 m sekcje. Drążenie tunelu z jednoczesnym montażem rurociągu rozpocznie się w ciągu kilku tygodni.

Pierwszy rurociąg, który Spółka planuje uruchomić na przełomie listopada i grudnia, przejmie ścieki z tymczasowego systemu na moście pontonowym.

Jest to pierwszy etap realizowanej przez Spółkę inwestycji, który w całości ma zapewnić bezpieczny przesył ścieków z części lewobrzeżnej Warszawy do Zakładu „Czajka”. Wszystkie inwestycje związane z alternatywnym układem przesyłowym zostaną zakończone w drugiej połowie 2022 r.

Przypominamy, że do ich wykonania MPWiK zostało zobowiązane decyzją nakazową Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 7 września 2020 r., zgodnie z którą Spółka na wybudowanie alternatywnego układu przesyłowego ma 24 miesiące. Same przygotowania, do realizacji tego przedsięwzięcia MPWiK rozpoczęło w grudniu 2019 r., gdy zlecono firmie itwh GmbH przygotowanie koncepcji alternatywnego transferu ścieków. Na podstawie decyzji nakazowej PINB, jego wykonanie nastąpi w tak szybkim tempie, gdyż Spółka może działać bez wymaganych prawem pozwoleń, których pozyskanie, w zwykłym trybie inwestycyjnym, zajęłoby dużo czasu. Średnio na realizację takiego zadania inwestycyjnego przeznacza się od 3 do 5 lat. Bez względu na brak konieczności uzyskiwania uzgodnień i pozwoleń Spółka konsultuje swoje działania inwestycyjne z instytucjami do tego uprawnionymi.

Udostępnij artykuł